niedziela, 25 stycznia 2015

Chilli sin carne z bakłażanem

Wczorajszy powrót z Krakowa oznacza kolejny wyjazd jutro. 
Między przepakowywaniem walizki , pichcę rozgrzewające chilli. Sycące i poprawiające nastrój przed wyprawą , zjedzone w towarzystwie jednej z najlepszych książek czytanych ostatnio. 

Składniki:

  • 1 bakłażan
  • 2 czerwone papryki
  • 2 niewielkie cebule
  • puszka pomidorów
  • puszka czarnej fasoli
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka ostrej papryki
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki
  • 1 łyżeczka kuminu
  • 1 łyżka octu balsamicznego
  • 2 łyżki sosu tamari
  • 2 łyżki oleju z pestek winogron
Wykonanie:

  1. Rozgrzewamy w dużym garnku olej. Wrzucamy pokrojone warzywa i przyprawy. Mieszamy i dusimy pod przykryciem ok. 10 minut.
  2. Dodajemy pomidory , fasolę , ocet balsamiczny i sos tamari. 
  3. Dusimy pod przykryciem ok. 30 minut aż sos się zredukuje. 
  4. Najlepiej smakuje z ryżem jaśminowym ugotowanym z laską cynamonu.  

8 komentarzy:

  1. Co to za dobra książka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Powiedz wilkom że jestem w domu" . Niesamowita!!! :)

      Usuń
  2. Serdecznie zapraszam do udziału w konkursie. :) Do wygrania jest zestaw dowolnie wybranych przypraw dobrej jakości! By wziąć udział w konkursie wystarczy przesłać przepis na danie mięsne (szczegóły w linku). Są trzy miejsca, trzy nagrody, jest o co walczyć!

    http://szefowa-kuchni.blogspot.com/2015/01/konkurs-wygraj-zestaw-wybranych-przez.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda cudownie !! Uwielbiam to danie, a Twoje musiało smakować cudownie patrząc na kompozycję warzyw. Z bakłażanem jeszcze nie robiłam...

    OdpowiedzUsuń
  4. po pierwsze świetne danie - jestem fanką takich przypraw i ostrych smaków, a poza tym bardzo fajnie podane - talerzyk śliny i super zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Aż się zdziwiłam czytając ten komentarz. Zdjęcie robione telefonem bo aparat spakowany do podróży :)

      Usuń
  5. wejdzie na stale do moich obiadow :) zrobila tez mama ! :)

    OdpowiedzUsuń