Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makaron. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makaron. Pokaż wszystkie posty

sobota, 8 listopada 2014

Parpadelle z pieczarkami


Ta jesienna aura i deszcz za oknem skutecznie zabijają we mnie radość życia i chęć robienia czegokolwiek poza siedzeniem pod kocem z kubkiem gorącej herbaty w dłoni i kotem na kolanach.
I rysowaniem. Plusem brzydkiej pogody jest to że znowu przeprosiłam się z ołówkiem i markerami , ciężko mi usiedzieć w miejscu bez bazgrania czegoś na kartce. Mam tak od dawna , po dłuższej przerwie w rysowaniu nagle nadchodzi wielki przypływ natchnienia i nie mogę się skoncentrować na niczym innym poza obrazowaniem tego co siedzi w mojej głowie. 
Gotować , gotuję.  Ale szybsze i prostsze potrawy typu curry (które kocham całym sercem i mogłabym je wcinać non-stop). Albo wyciągam z zamrażalnika domowe mieszanki warzywne , kombinuję sos , wrzucam jakiegoś strączka i gotowe. 
Ale czasem mama zażyczy sobie makaron. Więc serwuję coś prostego bez zbędnych ozdobników , ale przyjemnie zadowalającego. Takiego jak to parpadelle z pieczarkami. 



Składniki:
  • 500 g. pieczarek
  • 2 średnie cebulki
  • 1 łyżka oliwy
  • 2 ząbki czosnku
  • 0,5 łyżeczki suszonego tymianku
  • Pół pęczka natki pietruszki
  • ok. 250 g. dobrego , razowego makaronu
  • sok z połówki cytryny
Wykonanie:
  1. Pieczarki tniemy na średniej wielkości kawałki , cebulę siekamy w drobną kostkę.
  2. Wrzucamy oba składniki na rozgrzaną na patelni oliwę , doprawiamy solą i pieprzem , dodajemy posiekany czosnek . Smażymy ok. 15 minut aż woda z pieczarek się zredukuje. 
  3. Do ugotowanego makaronu dodajemy zawartość patelni , tymianek i natkę pietruszki , skrapiamy sokiem z cytryny.
  4. Podajemy gorące , posypane dodatkową porcją natki. 




poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Najprostsze spaghetti na świecie (i jedno z lepszych)


Teraz kiedy jest sezon pomidorowy , zajadam się nimi w ilościach hurtowych. Rano kanapeczki z pomidorami , obiad także pomidorowy a i na kolację zupa z pomidorami w roli głównej. 
Kocham malinowe. Powoli zatracam się w ich smaku , wgryzając się w kolejne czerwone cudo i czując sok skapujący po brodzie. 
Kiedy odkryłam ten przepis , wiedziałam co muszę zrobić. 
Popędziłam rowerem na mój mały Marysiński bazarek po malinówki. 
I zaczęłam gotować. 
Kiedy moja mama spróbowała tej potrawy powiedziała że lepszego i bardziej kremowego spaghetti nie jadła. A moja mama w kwestii makaronów jest niemalże ekspertką (mogła by jeść TYLKO spaghetti).
Ja powiedziałabym że to potrawa idealna - idealnie szybka , idealnie prosta , idealne pyszna. 
Radzę wam szybko pędzić do kuchni i tak jak ja , zatracić się w pomidorowym szaleństwie. 


Super szybkie kremowe spaghetti 

Składniki na dwie porcje (przepis pochodzi z tego bloga
  • 2 pomidory malinowe
  • 1/2 szklanki orzechów nerkowca
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1/4 szklanki wody
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 małe ząbki czosnku
  • ok.150 g. pełnoziarnistego makaronu spaghetti
  • 1/2 łyżeczki soli 
  • świeżo zmielony czarny pieprz
  • garść świeżych listków bazylii
Wykonanie:
  1. Wstawiamy duży garnek z osoloną wodą do gotowania.
  2. Kroimy pomidory i wrzucamy do blendera (tak, razem ze skórą!) Dodajemy nerkowce , koncentrat pomidorowy i wodę.  Miksujemy na gładko. 
  3. Na patelni rozgrzewamy oliwę. Szklimy czosnek aż będzie złoty. 
  4. Kiedy woda w garnku się zagotuje , wrzucamy do niej makaron. 
  5. Wylewamy sos z pojemnika blendera na patelnię i doprowadzamy go do wrzenia. Dodajemy sól i gotujemy przez 4-5 minut , od czasu do czasu mieszając. 
  6. Dodajemy drobno posiekane listki bazylii i pieprz. Jeśli sos jest zbyt gęsty, dodajemy także troszkę wody. Próbujemy i doprawiamy jeśli to konieczne. 
  7. Odcedzamy ugotowany makaron i wrzucamy na patelnię. Mieszamy by wszystkie składniki się połączyły.
  8. Rozkładamy na talerze , oprószamy czarnym pieprzem , przystrajamy listkami bazylii i delektujemy się :) 




piątek, 4 lipca 2014

Kremowe spaghetti z kurkami

Sezon kurkowy rozpoczęty!
Pojawia się ich coraz więcej w lasach , a co za tym idzie i na straganach. Aż szkoda nie wykorzystać okazji i nie upichcić czegoś w czym zagrają pierwsze skrzypce. Bo kurka to jeden z najsmaczniejszych grzybów i można ją przyrządzić na wiele różnych sposobów - sprawdza się jako dodatek do tofucznicy , jest idealna do pierogowego farszu a także oczywiście niezastąpiona w kremowym spaghetti.
Dodatek delikatnego silken tofu wspaniale podkreśla kurkowy smak i nadaje potrawie cudownej , śmietankowej konsystencji.

 Składniki :

  • ok.200 g kurek
  • 1 cebula
  • pół kostki silken tofu
  • ok.150 ml niesłodzonego mleka sojowego
  • 2-3 łyżki sosu sojowego
  • pół łyżeczki suszonego czosnku / 1 ząbek świeżego
  • łyżka (lub więcej) suszonej natki pietruszki
  • oliwa do smażenia
  • sól i pieprz do smaku
  • makaron pełnoziarniste spaghetti 
Wykonanie :

  1. Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę. Szklimy posiekaną cebulę i po chwili dodajemy pokrojone na niezbyt duże kawałki kurki.
  2. Do blendera wkładamy silken tofu , wlewamy mleko sojowe. Dodajemy sos sojowy , czosnek , natkę pietruszki. Miksujemy aż wszystkie składniki się połączą. 
  3. Powstały sos wlewamy na patelnię i dusimy wszystko ok. 5 minut.
  4. Po tym czasie dodajemy ugotowany al dente makaron i mieszamy. 
  5. Nakładamy na talerze i zajadamy :)  



sobota, 7 czerwca 2014

RAW spaghetti z cukinii + przygotowania do wyprawy

Jest 5 rano. Sobota. Mój kot obudził mnie o czwartej i od tej pory nie mogę zasnąć. I oczywiście co robię? Piszę bloga :)
Zazdroszczę tym , którzy weekend spędzą na słodkim lenistwie i odpoczynku. Ja zaczynam przygotowania do poniedziałkowej wyprawy na Mazury. To będą tylko trzy dni , ale ja - urodzona domatorka , jak zwykle strasznie się denerwuję i cały czas sporządzam myślowe listy , byleby czegokolwiek nie zapomnieć. Tymbardziej że nie będę miała możliwości zwiedzania okolicznych spożywczaków - cały prowiant muszę zabrać ze sobą. W ustaleniu co mam zapakować bardzo pomogli mi ludzie z Fejsbukowej Wegańskiej Grupy Wsparcia za co im serdecznie dziękuję :)
Plusem jest to że nie będę sama - jadą ze mną jeszcze dwie weganki. Więc powtarzam jak mantrę że sobie poradzę.
I pakuję całą walizkę jedzenia.
Nie zginę wśród tych wszystkich mięsożerców. :)

No dobrze. Na razie koniec moich wywodów.
A teraz przedstawiam Państwu bohatera tygodnia - SPIRALIZER!

To zdjęcie nie należy do mnie
Jest to mała , poręczna "maszynka" do zamieniania zwykłej cukinii lub marchewki w MAKARON!
Takie "Zoodle" są niesamowicie smaczne i do tego jak przyjemnie się je robi! 
Tak więc dzisiaj przedstawiam przepis na Witariańskie spaghetti :) 


Skłądniki:
  • 1 cukinia
  • garść pomidorków koktajlowych
  • pół czerwonej papryki
  • kilka oliwek
  • 2 łyżki ziaren słonecznika
  • 2 listki świeżej bazylii (lub szczypta suszonej) 
  • szczypta suszonego oregano
  • sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
  1. Cukinię przekręcamy przez spiralizer. (Ewentualnie możemy użyć zwykłej obieraczki i z cukinii zrobić tagliatelle).
  2. Posypujemy szczodrze solą i odstawiamy na ok.10 minut żeby makaron zrobił się miękki.
  3. Pomidorki , pokrojoną paprykę , oliwki , słonecznik , bazylię i oregano blendujemy na sos.
  4. Próbujemy i doprawiamy solą i pieprzem według uznania. 




P.S. Smacznego i do napisania jak wrócę z wyprawy (i przywiozę trochę zdjęć) (: 

piątek, 23 maja 2014

Szybkie tagliatelle po włosku


Dzisiaj przedstawiam przepis na błyskawiczne tagliatelle w iście włoskim stylu! Bon Appetit!




Składniki: 
  • makaron tagliatelle ok.200 g
  • 2 łyżki oliwy 
  • 1 duża cebula
  • ok. 200 g szpinaku
  • 5-6 suszonych pomidorów
  • 6 niewielkich pieczarek
  • 10-15 oliwek
  • bazylia
  • oregano
  • sól , pieprz do smaku
  • + ziarna słonecznika do posypania

 Wykonanie:


  1. Gotujemy makaron al dente według przepisu na opakowaniu.
  2. Na rozgrzanej oliwie podsmażamy cebulkę i pieczarki.
  3. Na patelnię dorzucamy nasz szpinak (posiekany)
  4. Dusimy wszystko na wolnym ogniu , aż szpinak stanie się miękki. 
  5. Dodajemy pokrojone suszone pomidory i oliwki. Mieszamy i dusimy jeszcze przez kilka minut , żeby szpinak nabrał wspaniałego aromatu od pomidorów.
  6. Na koniec dodajemy po szczypcie oregano i bazylii (albo korzystamy ze świeżych listków).
  7. Możemy ewentualnie dodać sól i pieprz do smaku (nie dużo! Pomidorki i oliwki robią swoje) (: