niedziela, 6 kwietnia 2014

Początek tygodnia weganizmu

Jak oczywiście wszyscy wegemaniacy wiedzą , wczoraj zaczął się tydzień weganizmu.
Idealna okazja by promować wegański styl życia - wolny od cierpienia , okrucieństwa i przyjazny planecie.
Wczoraj odbyła się akcja uliczna (na której niestety nie udało mi się być) , która będzie powtórzona 12 kwietnia.
A co do dnia dzisiejszego - byłam na świetnym spotkaniu z dietetykiem Jakubem Sobieckim , który rozwiewał wszelkie wątpliwości co do bezpieczeńswa stosowania diety wegańskiej czy wegetariańskiej. Spotkaniu towarzyszył również wykład Damiana Parola , który w niezwykle ciekawy i przystępny sposób opowiedział o diecie wegańskiej u sportowców , o wypełnianiu niedoborów i omówił wszyskie składniki odżywcze , na które weganie powinni zwrócić szczególną uwagę w swoim codziennym jadłospisie. (dodatkową nagrodą za przyjście były darmowe burgerki od "Krowarzywa")

Wracając do jedzenia - byłam dziś (znowu) w moim ukochanym "W gruncie rzeczy".
Jak zwykle wpaniałe kuchmistrzynie nie zwiodły - brunch był znakomity!
Ryżyk basmati z marchewką , pieczone warzywka w sosie pomidorowo-kokosowym , kotleciki kaszowe.... ummmm , niebo w gębie!
Po raz pierwszy w życiu jadłam tofurnik , który okazał się niesamowicie pysznym przeżyciem kulinarnym! (sam fakt , że ciacho miało być dla taty ale przez wspaniały zapach i wygląd nie dotrwało drogi do domu , jest gwarancją smaku) (:

Niestety , nie zrobiłam żadnych zdjęć - łatwo było o nich zapomnieć w ferworze dobrej zabawy (i pysznego żarcia)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz